piątek, 26 kwietnia 2013

Stroje Ludowe Górali Żywieckich, część 1/2

Ciesząc się z półmetku przedstawienia stanu badań terenowych w Żywcu, postanowiłam opublikować jego treść. Mając nadzieję na bezkarność takiego postępowania (Papa K. nie wspomniał nic o możliwości wystawiania prac na użytek publiczny), podzielę się z wami moimi wypocinami. W związku z tym, że jest to praca obowiązkowa, a tworzenie takich nigdy nie sprawiało mi większej przyjemności, proszę o wyrozumiałość :)

Miłej lektury, i niech moc będzie z wami!


*** 
Strój ludowy jest nierozerwalną częścią  dziedzictwa kulturowego większości narodów.  Wyraża jej zróżnicowanie i etniczną przynależność.  Lecz nie tylko – dzięki jego różnorodności możliwe było rozróżnienie statusu społecznego jednostki bądź grupy czy odrębności regionalnej. Względem innych elementów kultury artystycznej, stroje ludowe narażone były na największe przemiany. Kształtował się pod wpływem czynników geograficznych, klimatycznych czy stosunki społeczno – gospodarczych.
            Mówiąc tu o stroju ludowym, mieć trzeba na uwadze w największej części obrzędową, świąteczną formę, która ostała się w znacznym stopniu po dzień dzisiejszy.
Podstawą, a zarazem swoistym łącznikiem pomiędzy ubiorem różnych grup góralskich jest ich pasterskie pochodzenie, które przejawiało się między innymi surowcem wykorzystanym do produkcji poszczególnych części ubioru – używano skór, owczej wełny czy lnu.
Typowe dla wszystkich męskich przedstawicieli karpackich górali,  były „szyte z samodziałowego sukna portki  i gunie, lniane koszule, filcowe kapelusze, szerokie skórzane pasy i kierpce . Różni je natomiast zdobnictwo, czasami krój czy dodatkowe, pojedyncze elementy pozwalające na identyfikację z określoną grupą góralską”[1].
W kobiecym stroju natomiast, obok samodziału, szybko i ochoczo zaczęto stosować materiały produkowane fabrycznie.  W wypadku płci pięknej dużą rolę w kształtowaniu się stroju odświętnego  odegrały bogatsze stroje mieszczańskie oraz nieustannie zmieniająca się moda.

Najstarsze a zarazem najwcześniejsze wzmianki mające na uwadze elementy stroju górali żywieckich datowane są na czasy końca XVI wieku i początku XVII. Są to między innymi „Akta spraw złoczyńców miasta Żywca”[2] czy „Księga sądowa gromad państwa suskiego”[3].  Nieliczne i nie pozwalające w pełni odtworzyć strojów w tym okresie noszonych, pod pewnymi względami były przydatne – jeśli określały rodzaj tkaniny, kolorystykę czy wzory zdobienia. 
Bogatsze opisy pochodzą z okresu romantycznych „wędrówek”, czyli dopiero w XIX wieku. Najsłynniejszą monografią etnograficzną, a zarazem fundamentem w dalszych studiach nad żywieckimi strojami ludowymi, było dzieło Ludwika Delaveaux „Górale Beskidowi zachodniego pasma Karpat”, którego autor – właściciel wsi Rycerska, zauroczony zapierającym dech w piersiach widokiem polskich gór, spędził tam ponad 20 lat, tym samym tworząc barwny, dokładny ale przede wszystkim obszerny obraz góralskiego życia tamtego okresu oraz strojom wówczas noszonym. Mianem najważniejszego badacza i dokumentalistę strojów górali obszarów beskidzkich uważany jest etnograf, Seweryn Udziela, którego imieniem nazwano Muzeum Etnograficzne w Krakowie. To, wcześniej wymienione muzeum posiada najliczniejszy zbiór materiałów archiwalnych – najczęściej rękopisy,  artykuły innych autorów a w kilku egzemplarzach anonimowe opisy.
Pomimo skąpości dzieł pisanych, nie mogących w całości i dokładnie opisać elementów stroju, swoistą deską ratunku stają się zachowane po dziś dzień wytwory kultury materialnej. W ilości zgromadzonych eksponatów przoduje Muzeum Miejskie w Żywcu, którego kolekcja rozrastała się z roku na rok od ponad 70 lat, owo muzeum posiada ich około 200.  Pochodzą one z różnych regionów i okresów poczynając od końca XIX wieku. Cała ekspozycja staje się najistotniejszym i najobszerniejszym źródłem cennych informacji o stroju górali żywieckich, etapach rozwoju,  a także przemianach mody wiejskiej.

Początki stroju ludowego:

            Głównym surowcem używanym w produkcji kobiecych strojów był len. Technika wytwarzania lnianych płócien, znana wszystkim mieszkańcom wiosek była bardzo rozpowszechnionym zajęciem , na którego największą część czasu poświęcały kobiety. Można rozróżnić trzy rodzaje płócien, które zależnie od grubości stosowane były przy tworzeniu innych elementów odzieży. Były to:
1.      płótna zgrzebne, czyli grubo tkane przeznaczone przede wszystkim na okrycia codziennego użytku;
2.      płótna pacześne, jakościowo lepsze i nieco cieńsze niż zgrzebne;
3.      płótna cienkie, wysokiej jakości materiały przeznaczone m.in. na elementy odzieży odświętnej

Jednak już w latach 40 – tych XIX wieku, wytwarzanie przez domowników wsi żywieckiej, materiałów do użytku własnego zostało w dużej części zmniejszone, na rzecz  biegłych w tej sztuce wiejskich rzemieślników.
      Z biegiem czasu, nawet miejscowe wytwórnie lnianych płócien, zostały dominowane przez okoliczne fabryki bawełnianych tkanin, które nomen omen wykazywały się lepszym (tańszym i bardziej estetycznym) rozwiązaniem. Wtedy właśnie porzucono uprawy lnu, a same tkaniny lniane przestały być dominującymi materiałami do produkcji strojów góralskich.
      Męską garderobę szyto głównie z sukna, w naturalnym kolorze oraz produkowanym we własnym zakresie. Sukna były to wełniane tkaniny, które pod wpływem siłowej obróbki i zmiennych temperatury wody, kurczyły się o połowę, stając się jednocześnie sztywne i grube. Niestety pod koniec XIX wieku, regulacja serwitutów pastwiskowych przyczyniła się do zaniku pastwisk i hodowli owiec, co tym samym skutkowało pomniejszeniem się powszechności wytwarzania sukna.
      Podług historycznych źródeł, już w co najmniej XVII wieku zamożniejsi mieszkańcy wsi żywieckich, niektóre elementy stroju  wykonywali z tkanin, których nie produkowali własnoręcznie.  Kolorowe sukna, adamaszki, aksamity, partery, manczestery stosowane do tworzenia okryć wierzchnich, czy gorsetów. Lecz dopiero dwa istotne czynniki w drugiej połowie XIX wieku pozwoliły na szerszą skalę rozprzestrzenić się używaniu takich tkanin do produkcji strojów ludowych. Były to:
·         po pierwsze uwłaszczenie chłopów
·         po drugie, rozwój przemysłu włókienniczego – przede wszystkim bielsko-bialskiego przemysłu wełnianego czy farbiarskiego, jak i andrychowskiego ośrodka płócienniczego

Tkaniny bawełniane wypierały te, wytworzone z lnu choć nie były tak wytrzymałe jak ich poprzedniczki. Były jednak cieplejsze i miększe, przez co bardziej nadawały się do przylegającej do ciała bielizny, a także o wiele lepiej przyjmowały farbę. Stanowiło to wielki plus, jako że można było je drukować w przeróżne wzory, w zadziwiająco szybkim tempie zyskały popularność wśród kobiet różnych warstw społecznych.
      Proste, przeznaczone do użytku codziennego kożuchy, sporządzano głównie z własnoręcznie wyprawionych skór owczych, rzadziej kozich.  Wykonaniem odświętnych egzemplarzy zajmowali się zawodowi kuśnierze.
  Kapelusze góralskie produkowali cechy rzemieślnicze oraz ku niezadowoleniu żywieckich sukienników i czapników, także wiejscy wytwórcy. Tworzone z filcu ubijanego z krowiej sierści o brunatnej barwie oraz obwisłej strzesze, nazwane zostały krowiokami. Powszechne u górali czarne „pliśniowe”, zrobione najczęściej z czarnej wełny zmieszanej z wyczeskami tkackimi, o szerokim lekko podwiniętym rondzie, zwane były strzech oczami.
Do wyrobu podstawowego obuwia góralskiego – kierpec, używano skóry bydlęcej bądź świńskiej, ale zdarzały się także wytwory z końskiej skóry, które obrabiane były we własnym zakresie. Znane były również łapcie ze świńskiej sierści, czy sukienne kapcie.
Nie ustalono dokładnie, kiedy właściwie w stroju górali żywieckich pojawiły się buty. Najstarsze aczkolwiek pojedyncze wzmianki dotyczące obuwia, pochodzą z połowy XVII wieku, a już w XX wieku wyrobem trudnili się szewcy wiejscy oraz miejscy.  Wykonywali je głownie z farbowanej na czarno skóry. Z tą różnicą, że wiejskie egzemplarze były uniwersalne – nie miały określonej numeracji, a oba buty zarówno lewy jak i prawy były identyczne. Miejskie warsztaty oferowały większy wybór, takie jak – wysokie buty z cholewkami, czarne sznurowane powyżej kostki, trzewiki z paskiem. Posiadanie własnych butów był jednak wyrazem dobrobytu, dlatego posiadali je nieliczni, najbogatsi z górali.

***


[1] Filip, E. T., „Strój górali żywieckich”, t. 3, Fundacja Braci Golec 2009
[2] Szczotka, S., „Materiały do dziejów zbójnictwa góralskiego z lat 1589-1782”, Lublin 1952
[3] „Księgi sądowe wiejskie. Księga sądowa gromad państwa suskiego”, wydał Ulanowski B., [w:] Starodawne pomniki 


Tak, to by było na dobry koniec początku. Ciąg dalszy nastąpi w najbliższych dniach, jako że termin goni nie będziecie musieli zbyt długo czekać na kontynuację :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz