Fragmenty opowiadania, wplecione w moje rozważania nad sytuacją dzisiejszej ludzkości, kultury i kierunkach, w których zmierzają. Z naciskiem na opowiadanie :)
poniedziałek, 4 lutego 2013
Jak nie zwariować?
Dlaczego założyłam tego bloga? Szczerze, sama nie wiem.
Chciałam jakoś odreagować przed intensywnym tygodniem, który nadszedł nieubłaganie i w zadziwiająco szybkim tempie. Wtedy wpadła mi do głowy pewna myśl - jeśli człowiek czytający książki żyje tysiącami żyć, to czy nie najlepszym sposobem na pozbycie się, chwilowe chociaż, problemów doczesnych może być także pisanie opowiadań?
Manifestacja kreatywności, twórczego myślenia, a jednocześnie szlifowanie zdolności językowych - czyż nie jest to połączenie przyjemnego z pożytecznym?
Oczywiście, ze tak!
Tak więc do roboty. Zabierajmy się za tworzenie swojej niepowtarzalnej rzeczywistości! Zabierajmy się za wyrażanie tłumionych uczuć! Konstruujmy świat, w którym będziemy się czuli panami własnego losu!
Do dzieła!
Prócz wrzucania tu, moich niedorzecznych wysiłków pseudo-pisarskich, zamierzam dokonywać subiektywnej analizy współczesnej kultury popularnej (jako, iż studiuję etnologię :) Co więcej niekiedy zadam wam relację z życia bezrobotnego studenta!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej, czyżbym była częściowo inspiracją do założenia bloga i pośrednio napisania tak mądrego posta? Piszmy, piszmy, może kiedyś będziemy mogły się tym zająć zawodowo, o czym serio marzę.
OdpowiedzUsuń